Pawel Dmowski Pawel Dmowski
1176
BLOG

Dlaczego Polska potrzebuje 800 tys. Armii Zawodowej i 10 mln. Armii Krajowej

Pawel Dmowski Pawel Dmowski Polityka Obserwuj notkę 38

Na początku musimy sobie uswiadomic ze od 1000 lat mamy ten sam problem.

Jestesmy na dzisiaj pomiedzy agresywnymi 80 mln Niemcami stloczonymi na podobnym do nas obszarze a agresyna imperialna 145 mln Rosja. Taki stosunek sił z roznymi wahaniami utrzymuje sie od 1000 lat.

Dopiero jak uswiadomimy sobie ta dysproporcje sil mozna powaznie porozmawiac jakich sil zbrojnych potrzebujemy i jaka czesc PKB na to przenaczyc.

Nie mozna mowic ze mamy silna lub slaba armie w oderwaniu od sily militarnej Niemiec czy Rosji to one musza byc naszym punktem odniesienia. Nie ma silnej czy slabej armii moze byc tylko slabsza lub silniejsza od armii naszych potencjalnych przeciwnikow.

Ja uwazam ze powinnismy.

1. Miec wlasna bron atomowa i srodki jej przenoszenia tak zeby moc zniszczyc przynajmniej najwieksze miasta Niemiec i  Rosji z Moskwa na czele.

2. Armia zawodowa; silnie patriotyczna, dobrze wyszkolona  i wyposazona. Docelowo na poziomie 1% populacji gdy Polska osiagnie szybko 80 mln ludnosci ale  na dzisiaj z uwagi na bardzo realne zagrozenie wojna z Rosja i nfak5 ze bedziemy musieli wygrac ta wojne obronna sami bez wsparcia sojusznikow     rownieź 800 000 co stanowi 2% populacji Polakow.

Powinnismy zrobic wszystko co mozliwe jesli chodzi o wsparcie panstwa zeby w ciagu najlepiej  jednego pokolenia zwiekszyc liczebnosc Polakow do 80 mln wtedy taka armia zawodowa  liczaca 800 000 bedzie stanowila 1% populacji Polakow.

3. Kazdy nadajacy sie do tego Polak od dziecinstwa przygotowywany do bycia zolnierzem Armii Krajowej czyli dzialan z zakresu obrony terytorialnej i dzialan po przegranej armii zawodowej ktore maja na celu poprzez zadanie bardzo duzych strat osobowych  wojskom okupacyjnym stosujac strategie i taktyke partyzantki snajperskiej w wersji "Samotnego Wilka" . To sie wiaze z rozwijaniem wszystkich sportow ktore wzmacniaja takie przygotowanie oraz takich aktywnosci jak myslistwo czy strzelectwo bo to swietna baza dla przyszlych snajperow. Polak ktory konczy 18 lat 3 miesieczne intensywne szkolenie i utrwalanie umiejetnosci wojskowych przynajmniej 1 raz w tygodniu np w Sobote i raz w roku 2 tygodniowy oboz tez bardzo intensywny. A na dzisiaj takie szkolenia dla wszystkich doroslych nadajacych sie do tego Polakow bo nie mozemy czekac na kolejne pokolenia bo nie ma na to czasu.

Ci ktorzy nie beda zawodowymi zolnierzami powinni byc przygotowywani do partyzantki snajperskiej  w wersji "Samotnego Wilka". Czyli szanujemy swoje zycie nie bronimy terenu nie nawiazujemy bezposredniej walki ale sukcesywnie wykorzystujac strategie "Samotnego Wilka"   zabijamy tak dlugo zolnierzy okupantow az okupant Rosja lub Niemcy dojdzie  do wniosku ze okupacja jest nieoplacalna i niemozliwa do utrzymania bo nie kontroluja w pelni terenu a straty osobowe wsrod wojsk okupacyjnych budza za duzy opor spoleczny w ich wlasnych narodach. Szkoleniami zajmuja sie zawodowi zolnierze na emeryturze tak zeby zapewnic pelen profesjonalizm, najlepiej zolnierze sił specjalnych bo oni najlepiej znaja taktyke takiej walki. Nie ma zadnego centralnego dowodztwa powiazan pomiedzy poszczegolnymi grupami czy osobami zeby nie byla mozliwa infiltracja i zniszczenie tak rozumianej Armii Krajowej przez wprowadzenie agentury czy zwykle wsypy na skutek tortur na schwytanych czlonkach Armii Krajowej.

To jest krwa nauka jaka musimy wyciagnac z losu wiekszosci Zolnienierzy Niezlomnych ktorzy w skutek wlasnie takich dzialan okupantow z Rosji i rodzimych zdrajcow polskich komunistow zostali wylapani, torturowani i zabici czy poddani innym szykanom. Wystarczy przesledzic historie kolejnych zarzadow WiN zeby zrozumiec o czym pisze i do czego prowadzi tworzenie Armii Krajowej pod okupacja Polski przez Rosje i jak dobrze Rosjanie maja przepracowane metody rozbijania takich scentralizowanych hierachicznych struktur pozdiemnych. A zapewniam Was ze Rosjanie nie zapomnieli tych doswiadczen i Polacy tez powinni o nich pamietac i wyciagnac wnioski na przyszlosc.

Bron trzymana w domu lub na strzelnicach gdzie odbywaja sie szkolenia tak zeby te magazyny byly maksymalnie rozproszone co uniemozliwia zniszczenie ich kilkoma punktowymi uderzaniami w pierwszych dniach wojny.

Podstawa skutecznosci tak rozumianej Armii Krajowej w zmuszeniu okupanta do jak najszybszego wycofania sie z okupacji jest jej powszechnosc czyli minimum 25% Polakow musi w tym aktywnie uczestniczyc. To daje na dzisiaj 10 mln. Watpiacym w sens tak rozumianej Armii Krajowej i skutecznosci partyzantki snajperskiej w wersji na "Samotnego Wilka" w zmuszeniu okupanta do szybkiego bezwarunkowego wycofania sie z okupacji polski przez Rosje czy Niemcy polecam analize wojny Rosji w Afganistanie gdzie zostali zmuszeni przez Gorali Afganskich do wycofania sie z okupacji przy okolo 15 000 zabitych rosyjskich zolnierzy i okolo 50 000 rannych. Gdzie efektywnie z Goralami Afganskimi byli wstanie walczyc tylko rosyjscy komandosi ze Specnazu w liczbie okolo 15 do 20 tys zolnierzy  a pozostala przeszlo 100 000 regularna armia rosyjska siedziala  w bazach bo bala sie wychylic nosa zeby nie zostac odstrzeleni co prowadzilo do szybkiej demoralizacji zolnierzy i obnizenia ich wartosci bojowej.

Przy 10 mln Polakow zorganizowanych w tak rozumiana Armie Krajowa zdeterminowanych zeby walczyc o wolna Polske zadanie Rosjanom czy Niemcom strat na poziomie 15 000 zabitych i 50 000 rannych jak w Afganistanie w trakcie okupacji nie jest zadnym problemme i mozna to osiagnac bardzo szybko przy niskich stratach wlasnych 

Samo istnienie tak zorganizowanej 10 mln Armii Krajowej w Polsce jest poteznym czynnikiem odstraszajacym przed inwazja na Polske zarowno  Rosje jak i Niemcy bo beda mialy swiadomosc ze nawet jak uda sie im pokonac silna 800 tys. armie zawodowa z duzymi stratami własnymi to bedzie to dopiero poczatek naprawde duzych strat osobowych w zolnierzach wojsk okupacyjnych bo za chwile wlaczy sie do walki potezna 10 mln Armia Krajowa i zada im jeszcze wieksze straty osobowe a trudno z nia walczyc regularnej armii jesli stosuje strategie i taktyke partyzantki snajperskiej w wersji "Samotnego Wilka"

4. Trzeba Polakom jasno powiedziec ze to kosztuje i trzeba wydawac pewnie okolo 10% PKB na obronnosc przy obecnym poziomie  PKB, jak bedziemy bogatszym krajem to procentowy udzial wydatkow na obronnosc w PKB moze byc nizszy przy zachowaniu odpowiedniego finansowania zarowno 800 000 docelowej armii zawodowej jak i Armii Krajowej czy innych niezbednych wydatkow na obronnosc . Taka jest cena istnienia wolnej i silnej Polski i przy naszym polozeniu geopolitycznym nigdy sie nie zmieni. Dla tych ktorzy twierdza ze to nie mozliwe lub zdewastuje nasza gospodarke polecam przyklad Izraela ktory bardzo dlugo wydawal na obronnosc 25% PKB a inwestycje w obronnosc w wysokozaawansowane technologie z dziedziny obronnosci stanowily potezne kolo zamachowe dla gospodarki Izraela. 

5. Ewentualne sojusze wojskowe tylko jako uzupelnienie a nie podstawa naszej obronnosci.

Trzeba ich szukac i pielegnowac z tymi ktorzy sa w podobnej do nas sytuacji czyli samodzielnie nie sa wstanie przeciwstawic sie agresywnym imperialnym Niemcom i Rosji. Czyli na dzisiaj Miedzymorze od Skandynawow po Rumunie i Bulgarie czy kazdy kto chce dołączyć i poważnie bedzie wypełniał wynikajace z tego obowiazki. Mozna to oczywiscie robic w ramach NATO ale musimy pozegnac sie z bajkami ze USA, UK, Francja, Wlochy wysla nam na pomoc zolnierzy  w razie  ataku Rosji czy Niemiec. Nie uzyja rowniez  broni atomowej w naszej obronie. Czas stanac w prawdzie  i przestac zyc mrzonkami ze ktokolwiek nam pomoze w wypadku agresji Niemiec czy Rosji. Zadne NATO nam nie pomoze musimy poradzic Sobie sami bo droga do zbudowania efektywnego sosjuszu Miedzymorza to jeszcze dluga droga.

Wazne !!!

Zdecydowałem sie uzupelnic notke o ta informacje zeby byla pelna jasnosc co do jej celu.

Nie maja dla mnie znaczenia Wasze sympatie polityczne jaka partie popieracie jak tylko chcecie wolnej i silnej Polski dla kazdego jest tu miejsce w dyskusji bo to o czym tu rozmawiamy to jest nasz interes narodowy kwestia fundamentalna dla przetrwania i rozwoju wolnej i silnej Polski ktory powinien byc ponad biezaca gra polityczna.

Wiec prosze Was zostawcie na chwile swoje biezace spory polityczne i odnoscie sie do Siebie nawzajem z szacunkiem wszyscy jestesmy czlonkami jednej wspolnoty narodowej  kazdemu powinno zalezec zeby Polska byla silna i wolna. A tego nie da sie osiagnac bez odpowiednich Polskich Sił Zbrojnych. Bo to jest zawsze podstawa niepodleglosci i tego zeby moc prowadzic podmiotowa polityke zagraniczna.

Ze słabą militarnie Polska nikt nie będzie sie liczył na arenie miedzynarodowej ani nie bedzie chcial zawierać realnych sojuszy militarnych.

Noszę wolną i silną Polskę w sercu:)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka